Obowiązujące przepisy Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego przewidują możliwość tzw. ograniczenia władzy rodzicielskiej. Przy czym takie rozstrzygnięcie może dotyczyć oczywiście jedynie przypadku, gdy władza rodzicielska przysługuje obojgu rodzicom, jednakże ci nie żyją razem (rodzice nie pozostają w związku małżeńskim bądź pozostają w takim związku, jednak z różnych przyczyn żyją w faktycznym rozłączeniu).
Ograniczenie władzy rodzicielskiej polega na tym, że sąd powierza jej wykonywanie jednemu z rodziców zawężając tym samym zakres uprawnień i obowiązków drugiego z małżonków w stosunku do wspólnego małoletniego dziecka.
Ograniczenie musi zostać przedstawione w sposób konkretny, tzn. powinno wskazywać do jakich uprawnień i obowiązków ograniczona jest władza rodzicielska jednego z rodziców. Oznacza to, że w takim przypadku sąd nie może jedynie w sposób ogólny orzec o ograniczeniu władzy rodzicielskiej. Treść uprawnień i obowiązków małżonka, któremu ograniczono zakres wykonywania władzy rodzicielskiej, może obejmować np. decyzje co do wypoczynku, zmiany miejsca pobytu dziecka, leczenia czy wyboru szkoły, zasad wychowania, kierunku kształcenia itp.
Warto podkreślić, że decydującym kryterium w przypadku ograniczania władzy rodzicielskiej jest zawsze dobro dziecka. Zgodnie z obowiązującym orzecznictwem przyjmuje się, że we wczesnym okresie dzieciństwa co do zasady, lepiej dla dziecka jest, jeśli pozostaje ono pod stałą opieką matki (głównie z powodu silnej więzi emocjonalnej z dzieckiem, większej uczuciowości, empatii itp.). Przy czym sąd zobowiązany jest zawsze do wnikliwej i indywidualnej analizy każdego przypadku kierując się, jak już wspomniano, wyłącznie dobrem małoletniego, którego dalsza przyszłość zależy właśnie od prawidłowości i słuszności wydanego orzeczenia…
Hanna Bukowska LL.M.