W praktyce zdarzają się sytuacje, gdy pracodawca stosuje zabezpieczenie wekslowe, jako formę odpowiedzialności pracownika za szkodę mu wyrządzoną. Sytuacja taka budziła do tej pory liczne, uzasadnione wątpliwości prawne. Argumenty przemawiające za stosowaniem takiej możliwości wynikały głównie z wykładni przepisów Kodeksu Pracy (przede wszystkim art.300 kp – odsyłającego do przepisów prawa cywilnego).
Problem ten jednoznacznie i definitywnie rozstrzygnął Sąd Najwyższy w swoim orzeczeniu z dnia 26 stycznia 2011r (sygn. akt II PK 159/10), w którym uznał za niedopuszczalne stosowanie zabezpieczeń wekslowych w stosunkach pracodawca - pracownik. Sąd Najwyższy przyjął wówczas, że zasady i przepisy prawa pracy (w szczególności regulujące zasady odpowiedzialności pracownika za szkodę wyrządzoną pracodawcy) wykluczają możliwość dopuszczenia weksli gwarancyjnych jako środka zabezpieczającego ewentualne roszczenia pracodawcy o naprawienie szkody wyrządzonej przez pracownika. Oznacza to, że takie weksle są po prostu nieważne z mocy samego. Dla nabywcy takiego weksla ma to bardzo doniosłe konsekwencje prawne – nie może on bowiem skutecznie dochodzić zaspokojenia wekslowego.
Wyrok Sądu Najwyższego ma znaczenie zarówno dla pracowników, którzy wystawili już weksel pracodawcy, jak również dla pracodawców, którzy żądają od pracowników wystawienia takiego weksla jako formy zabezpieczenie ewentualnego roszczenia oraz dla tych osób, które mogą stać się (bądź już są) nabywcami takiego weksla.
Podsumowując Sąd Najwyższy uznał, że nie jest możliwe w ogóle stosowanie weksli na zabezpieczenie roszczeń odszkodowawczych pracodawcy względem pracownika. W przypadku postępowania sądowego taka sytuacja powinna być zatem przez sąd badana z urzędu, jednocześnie jednak pracownik pozwany z weksla ma obowiązek działania przed sądem, należy bowiem w sposób nie budzący wątpliwości wykazać, z jakim wekslem ma się do czynienia i jakie niesie to skutki prawne...
Hanna Bukowska LL.M.