Meble na wymiar są rozwiązaniem, na które często decydują się klienci szukający oryginalnych rozwiązań albo mający własną, niepowtarzalną wizję urządzenia domu czy mieszkania. Na rynku jest wiele firm oferujących swoje usługi w tym zakresie. Przed wyborem firmy, która zajmie się wykonaniem zamówionych mebli warto jednak dobrze sprawdzić przedsiębiorcę, przede wszystkim czy jest to solidny, wiarygodny i profesjonalny kontrahent. Na rynku nie brakuje bowiem niestety również nierzetelnych wykonawców czy sprzedawców...
Po dokonaniu wyboru firmy, która zajmie się wykonaniem wymarzonych mebli, zawarta musi zostać umowa na wykonanie mebli. Niezależnie od przyjętej nazwy jest to zawsze po prostu cywilnoprawna umowa o dzieło. Warto o tym pamiętać (niezależnie od przyjętej formy, w świetle przepisów prawa cywilnego jest to umowa o dzieło, gdyż jej celem jest konkretny rezultat – art. 638 KC). W związku z tym, do odpowiedzialności za wady wykonanego dzieła (mebli) należy stosować odpowiednio przepisy dotyczące zasad rękojmi przy sprzedaży. Ma to szczególnie ważne znaczenie w przypadku wystąpienia usterek wykonanych mebli, czyli w przypadku gdy towar jest niezgodny z umową.
Zgodnie z przepisami Kodeksu Cywilnego (art. 556) sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, gdy rzecz ma wady (fizyczne lub prawne). Przy czym, w myśl obowiązującego prawa, rzecz ma wadę fizyczną, jeśli nie jest zgodna z zawartą umową (np. gdy nie ma takich właściwości, o jakich kupujący został zapewniony przez sprzedającego albo gdy rzecz nie ma właściwości, które powinna mieć ze względu na cel oznaczony wskazany w umowie, bądź też po prostu nie nadaje się do celu, o którym kupujący poinformował sprzedawcę).
W myśl przepisów chroniących konsumenta, jeśli osoba, która wykonała zamówienie zrobiła to w ramach prowadzonej działalności gospodarczej, a zamawiający kupił meble jako konsument, wówczas gdy wada została stwierdzona przed upływem roku od momentu wydania rzeczy (odebrania dzieła), to przyjmuje się, że wada (bądź jej przyczyna) tkwiła w rzeczy sprzedanej w chwili przejścia niebezpieczeństw oraz ciężarów na kupującego (art. 5562KC). W tym zakresie Ustawodawca przyjął zatem (w interesie konsumenta, jako słabszej strony umowy) pewne domniemanie, które stanowi istotne ułatwienie dla kupujących. Konsument nie musi bowiem udowadniać, że wada tkwiła w rzeczy, wystarczy jedynie, że wykaże, iż została stwierdzona przed upływem roku od momentu odebrania dzieła. Natomiast sprzedający, jeśli kwestionuje roszczenia konsumenta, musi wykazać, że tak nie było.
W przypadku stwierdzenia wady rzeczy, kupujący ma prawo do żądania obniżenia ceny albo może odstąpić od umowy, chyba że sprzedawca wymieni rzecz na wolną od wad albo usunie wadę. Kupujący ma ponadto prawo żądać demontażu oraz ponownego zamontowania rzeczy wolnej od wad lub usunięcia wady, a w razie niewykonania tego żądania kupujący może dokonać tego samodzielnie - na koszt i ryzyko sprzedawcy. Poza tym konsument może domagać się zwrotu kosztów części demontażu i ponownego montażu. Sklepem przestrzegającym tych zasad jest np. sprzedawca podłóg, paneli i drzwi na Śląsku - https://frotex-panele.com.pl
Wskazane wyżej przepisy sugerują dość mocną pozycję konsumenta w przypadku, gdy dzieło nie spełnia jego oczekiwań. Procedurę reklamacji warto zatem zacząć od wysłania do sprzedawcy (wykonawcy) żądania obniżenia ceny z powodu stwierdzonych nieprawidłowości (stwierdzone przez konsumenta wady dzieła). W przypadku, gdy sprzedawca nie uzna żądań konsumenta (w praktyce zdarza się to niestety dość często), wówczas pozostaje droga sądowego dochodzenia roszczeń. Rozwiązanie to jest jednak dość kosztowne, często wiąże się bowiem z koniecznością powoływania biegłego, którego zadaniem będzie zbadanie czy reklamowana rzecz rzeczywiście obarczona jest wadami, a jeśli tak to w jakim stopniu wady te mają wpływ na funkcjonalność rzeczy oraz jakie są realne koszty usunięcia wad…
Komentarze
Konsumentka