Obowiązujący w Polsce system prawa reguluje reguły obciążania rodziny obowiązkiem alimentacyjnym. Zagadnienie to objęte jest przepisami Kodeksu Rodzinnego i Opiekuńczego. W myśl obowiązującego prawa w pierwszej kolejności zobowiązani do płacenia alimentów są krewni w linii prostej, czyli rodzice oraz rodzeństwo, jest to najbliższy (pierwszy) stopień pokrewieństwa. Taka regulacja oznacza, że Ustawodawca przyjął zasadę obarczenia obowiązkiem alimentacyjnym głównie najbliższej rodziny. Obowiązek ten obciąża zatem zstępnych (dzieci) przed wstępnymi (rodzice), a wstępnych przed rodzeństwem.Obowiązek alimentacyjny został jednak w pewnych sytuacjach rozszerzony na dalszych krewnych. Mogą oni zostać obciążeni obowiązkiem alimentacyjnym dopiero w momencie, gdy nie ma osoby, która zobowiązana jest w pierwszej kolejności (bądź też osoba taka jest, jednakże nie jest w stanie takiemu obowiązkowi sprostać lub uzyskanie od niej środków byłoby niemożliwe czy też wiązałoby się z nadmiernymi trudnościami). Z przedstawionych regulacji jednoznacznie wynika, że kryterium determinującym krąg i kolejność osób zobowiązanych do świadczeń alimentacyjnych jest stopień bliskości. Warto zaznaczyć, że treść obowiązku alimentacyjnego jest różna i zależy od pokrewieństwa pomiędzy uprawnionym a osobą, która ma być takim zobowiązaniem obciążona. W praktyce oznacza to że dziecko, które dochodzi świadczeń alimentacyjnych od rodziców (rodzica) nie musi wykazywać, że znajduje się w niedostatku. Natomiast w sytuacji, gdy alimenty dochodzone są np. od dziadków, taki niedostatek uprawnionego będzie obligatoryjnie przedmiotem badania przez sąd. Ponadto osoba, która dochodzi roszczeń alimentacyjnych od dalszych krewnych musi udowodnić, że osoba zobowiązana w pierwszej kolejności nie jest w stanie sprostać temu obowiązkowi.
Na zakończenie warto jeszcze w paru słowach wspomnieć o możliwości dochodzenia roszczeń uzupełniających. Możliwe jest, zgodnie z obowiązującym orzecznictwem, dochodzenie takich alimentów uzupełniających np. od dziadków, jeżeli zasądzone alimenty nie są egzekwowane, a świadczenie pobierane zastępczo z funduszu alimentacyjnego nie wystarcza na pokrycie potrzeb dziecka. W tymi przypadku sąd powinien zasądzić alimenty w takiej wysokości, aby nie pozbawić jednocześnie uprawnionego do świadczeń pobieranych z funduszu alimentacyjnego.
Hanna Bukowska LL.M.